O Stonodze słów kilka

Nie chciałem poruszać tematu Pana Stonogi bo wyskakuje on teraz prawie że z lodówki. Nie żebym uważał że to zrobił było złe czy coś w tym stylu. Stało się BARDZO DOBRZE !!! Afera sukcesywnie zakopywana pod dywan przez miłościwie nam panującą premier - nomen omen- Kopacz. Blady strach pewnie znów padł na PO i jego koalicjanta.
Taka przyszłość ich czeka i są tego świadomi:

Wracając do tematu Stonogi to należy bić mu brawo za odwagę i wspierać. Nie chciałem pisać o tym temacie ale czarę goryczy przelało zbanowanie konta na FB, ludzie kur**a to jak za głębokiej komuny. Gość powiedział prawdę i już prokuratura na nim wisi. Nawet nie powiedział tylko udostępnił. Gówno mnie obchodzi czy wcześniej on umieścił te materiały na chińskim serwerze. Mam to w DUPIE !!! Najważniejsze że ujrzały światło dzienne. Stan naszego kraju woła o pomstę do nieba, dobrze że jest ktoś kto ma tyle odwagi.
I jeszcze ta rekonstrukcja, do jasnej ***** tu chodzi tylko o odprawy o nic więcej.